Zawartość kursu
Wprowadzenie
0/1
Podsumowanie
0/1
Kurs hipnorodzenia dla par VIP
O lekcji

Poniżej znajdziesz kilka wskazówek, jak najlepiej przeprowadzać relaksacje. Jak takie ćwiczenie ma wyglądać?

Najlepiej, gdy partner będzie Ci czytać gotowe scenariusze. Niech robi to spokojnym, stonowanym głosem, robiąc krótkie pauzy między zdaniami i akapitami.
Włączcie sobie wtedy relaksującą muzykę, a Ty przyjmij wygodną pozycję i zadbaj o swój relaks. Dobrym pomysłem jest także nagranie sobie takiej relaksacji, byś mogła jej słuchać w dowolnym momencie, zwłaszcza gdy dzieje się tak, że głos partnera nie uspokaja Cię wystarczająco lub nie zawsze jest dostępny.
Nie musi być to jakieś skomplikowane przedsięwzięcie. Wystarczy smartfon z opcją dyktafonu, muzyka w tle i spokojne czytanie gotowego skryptu. Będziesz wtedy miała nagranie, które może się przydać w środku nocy, gdy się obudzisz i nie będziesz mogła zasnąć lub gdy partnera nie będzie akurat w domu.

1. Podczas ćwiczenia najlepiej by było, abyś zamknęła oczy.
Może to się stać w dowolnym momencie, ale pamiętaj, że jeżeli wolisz, w ogóle nie musisz ich zamykać. Natomiast jeżeli je zamkniesz, ale w którymś momencie uznasz, że wolisz je otworzyć, bez problemu możesz zrobić i tak. Pamiętaj, to wszystko jest dla Twojej wygody i Twojego relaksu.
Wiedz jednak, że aby skuteczniej komunikować się z podświadomością, musimy zawęzić nasze skupienie, odcinając wszelkie rozpraszacze i skoncentrować się na głosie osoby hipnotyzującej. Samo zamknięcie oczu odcina największy obszar wejściowy (widzenie) i w ten sposób ułatwia nam „wejście” w głąb siebie. Już samo to rozpoczyna proces hipnozy, który jest kontynuowany przez głos, dzięki czemu sugestie mogą przejść bezpośrednio do podświadomości.

2. Wyłącz telefon, telewizor, niech nic nie zakłóca Twego spokoju.

3. Przyjmując dogodną pozycję, postaraj się, by nie krzyżowały Ci się nogi ani ręce. Chodzi tylko o to, by nie ścierpły podczas relaksacji, ale jeżeli skrzyżowanie rąk lub nóg sprawia, że czujesz się bardziej zrelaksowana, to tak zrób.
To samo co w punkcie pierwszym – wszystko to jest dla Twojej wygody i Twojego relaksu. Tylko Ty się tu liczysz.

4. Jeżeli w którymkolwiek momencie poczujesz potrzebę poprawienia pozycji, spokojnie możesz to zrobić. Patrz punkt wyżej.

5. Z wizualizacją i relaksacją jest jak z grą na pianinie – im więcej ćwiczysz, tym większe przynosi to efekty, więc im częściej będziesz praktykować w tygodniu, tym lepiej (sugeruję przynajmniej raz dziennie).

6. Jest to technika wizualizacji, w której jedynym ograniczeniem jest Twoja wyobraźnia, więc nie stawiaj sobie granic i puść wodze fantazji.

7. Zaleca się, by osoby z ciężką depresją i poważnymi zaburzeniami psychicznymi skonsultowały z lekarzem prowadzącym, czy istnieją przeciwwskazania do ćwiczeń relaksacji.

8. Pamiętasz kotwiczenie z wcześniejszego filmu? Pomyśl, co mogłabyś wykorzystać, aby stworzyć kotwice, do których będziesz sięgać, by się bardziej relaksować. Może to być muzyka relaksująca, zapach, dotyk partnera, intymna atmosfera i przyciemnione światła. Jeżeli jest coś, co wiesz, że dodatkowo pomaga Ci się relaksować, pomyśl o tym, jak mogłabyś z tego skorzystać.

9. Podczas ćwiczenia nic nie musisz. Nie musisz starać się zrelaksować, nie musisz słuchać, nie musisz podążać za tym, co Ci się sugeruje. W jakikolwiek sposób będziesz tego doświadczać, to jest w porządku, bo jest to Twoje doświadczenie. Często mamy mówią mi, że nie pamiętały jakiegoś fragmentu, nie słuchały mnie (gdy prowadziłam im sesję), wyobrażały sobie zupełnie co innego niż to, co mówiłam – bez obaw, to wszystko jest OK. Twoja podświadomość słucha i to jest najważniejsze.

Oczywiście do praktykowania relaksacji nie musisz stosować sugerowanych tutaj skryptów. Każdy czas, który poświęcisz na błogie nicnierobienie, leżenie i słuchanie spokojnej muzyki czy dźwięków natury również będzie dla Ciebie korzystny. 
Współcześnie wiele kobiet już przed ciążą stosuje czy praktykuje techniki relaksacyjne jak na przykład mindfulness (uważność) lub medytacja. Jeżeli tak jest i wolisz pozostać przy takich ćwiczeniach, to również jest OK. Ważne, by codziennie zadbać o wewnętrzny spokój. Ponadto na YouTube jest wiele różnych nagrań, czy to medytacji z przewodnikiem, czy gotowych relaksacji, tak że nie szukaj wymówek, tylko działaj.